W dzisiejszym wpisie przygotowałam dla Was recenzję książki Rosalby Gioffre , która przenosi nas w fantazyjną krainę wegańskich smaków tradycyjnej kuchni włoskiej. Autorka pochodzi z południa Włoch, gdzie odkąd sięga pamięcią wszystkie ważne wydarzenia rodzinne wiązały się z pysznymi posiłkami. Przepisy te przekazywane z pokolenia na pokolenie, wzbogacone są inspiracjami pochodzącymi z barwnej i wielowymiarowej kuchni azjatyckiej oraz kuchni fusion. Tak więc przestawiam tradycyjną kuchnię włoską w wegańskej odsłonie!
"Vegano Italiano" zostało wydane w miękkiej, jasnej oprawie. Okładka jest bardzo estetyczna. Na początku autorka wprowadza nas w świat soczystych pomidorów i bakłażanów, gdzie kuchnia nieodłącznie wiąże się z życiem rodzinnym. Zaczynamy czuć baśniowy klimat i z zapartym tchem odkrywamy tajemnice przekazywane z pokolenia na pokolenie przez kobiety, które gotowały z pasją zaangażowaniem. Przepisy zawarte w książce zostały podzielone na pory roku, dzięki czemu receptury podzielone są na sezony. Książka ma prawie 200 stron, gdzie na każdej stronie przekonujemy się, że oliwa z oliwek z przyprawami to nieodłączny element niemal wszystkich dań.Przepisy są bardzo proste, często kilku składnikowe, dzięki czemu nie jest trudno odtworzyć je w swojej kuchni. Możemy zamienić składnik takie jak papryczka peperoncino na dostępną u nas odmianę. Mała ilość zdjęć może przeszkadzać w "zobaczeniu" dania. Jednak krótkie historie dołączone do każdego przepisu mogą zrekompensować te braki i zdając się na wyobraźnię przenieść w przepyszną krainę włoskich specjałów.
Podsumowując mogę polecić tę pozycję, dla każdego kto poszukuje inspiracji do swojej kuchni i za pomocą "tajemnych" receptur zaczerpniętych od włoskich gospodyń domowych chce wprowadzić do własnej nowy, intensywny klimat. Polecam!
nooo, takie książki to ja lubię! <3
OdpowiedzUsuńWygląda super! Ja niestety jestem beztalenciem w kuchni :(
OdpowiedzUsuńCzasami Lubie sobie coś ugotować, jednak mam dopiero 15 lat, więc całe życie przede mną
OdpowiedzUsuńHmm...potrawy pewnie smakowite. Choć ja bardziej lubię słodkości robić niż dania obiadowe.
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :) Świetna książeczka!
OdpowiedzUsuńKsiążka dobrze wydana, jak widać, no i ma niezłe ilustracje. Na plus.
OdpowiedzUsuńWygląda super!
OdpowiedzUsuńMam kilka książek kucharskich, ale mam wrażenie że dania z książek kucharskich są bardzo trudne.. ;)
OdpowiedzUsuńJuż widzę, że książka wzbogacona jest świetnymi fotografiami :)
OdpowiedzUsuń