Bardzo podoba mi się pomysł serwowania deserów w słoikach. Jest to idealna porcja dla każdego, nie trzeba nic kroić i do tego wygląda to bardzo ciekawie. Dzisiaj przygotowałam dla Was przepis na błyskawiczny sernik wegański na zimno zamknięty w słoiku. Głównym składnikiem są płatki ryżowe, które w połączeniu z mlekiem kokosowym tworzą pyszną masę sernikową.
Ryżowy sernik wegański na zimno w słoiku
Składniki (na dwa słoiki):
- 50 g żurawiny
- 30 g wiórków kokosowych
- 100 g płatków ryżowych
- 250 ml wody
- połowa stałej części mleka kokosowego ok. 175 g (schłodzonego przez dobę w lodówce)
- 1/4 szkl. cukru pudru lub według uznania + 1 łyżka do polewy czekoladowej
- 3-5 łyżek soku z cytryny
- 1 łyżeczka agaru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- szczypta soli
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżka mleka roślinnego
- 1 łyżka oleju kokosowego
- truskawki lub maliny liofilizowane do posypania
Przygotowanie:
- Namocz żurawinę w gorącej wodzie przez 10 minut.
- Dodaj szklankę ugotowanej wody do płatków ryżowych.
- Wiorki kokosowe zmiksuj z odciśnięta z wody żurawiną. Powstałą masę wyłóż na spod słoików.
- Płatki ryżowe przełóż do malaksera.
- Z mleka kokosowego oddziel tłuszcz kokosowy i przełóż do garnka, dodaj agar i zagotuj często mieszając. Gdy mleko już będzie bulgotać, gotuj jeszcze przez ok. pół minuty (regularnie mieszając). Potem przelej masę do płatków ryżowych znajdującej się w malakserze.
- Do masy dodaj pozostałe składniki i całość zmiksuj na najwyższych obrotach do momentu uzyskania gładkiej konsystencji.
- Masę ryżową przełóż do słoików i zostaw do wystudzenia.
- Do niewielkiego naczynia wlej 1 łyżkę mleka roślinnego i rozpuszczonego oleju kokosowego, dodaj kakao i cukier puder i wymieszaj.
- Gotowa polewa czekoladowa polej serniki.
- Pokrusz owoce liofilizowane i posyp nimi serniki.
- Serniki włóż do lodówki na ok 2 h.
Smacznego :)
Muszę przyznać, że sama preferuję desery w słoiczkach, a te wyglądają znakomicie :D Świetna inspiracja!
OdpowiedzUsuńhttp://kuchniaellie.blogspot.com/
Super pomysł :)
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda, chyba jutro się skuszę:)
OdpowiedzUsuń